ferie: a miało być tak pięknie..

czwartek, stycznia 21, 2016

Tak, post nie pojawia się bez przyczyny. Jak łatwo się domyślić w końcu doczekałam się ferii- tak upragnionych, wyczekanych, wytęsknionych. Pomimo tego, że niedawno temu była przerwa świąteczna, ja już na pierwszej lekcji w szkole błądziłam myślami o tym, jak bardzo nie mogę doczekać się ferii! Tak, jestem strasznie wykończona już, a minęło dopiero półrocze. Już nawet nie muszę chyba mówić jak bardzo chcę już wakacje. Ale teraz będzie już coraz bliżej niż dalej. (pocieszająca dla mnie myśl). Ale przechodząc do sedna, chciałabym trochę opisać jak to rzeczywiście się ma z tymi feriami. Od razu podkreślam, że może nie u wszystkich jest podobnie, ale post pokazuje w przybliżeniu moją sytuację. 



1. Ostatni piątek przed feriami. 
oczekiwania: Ooo! Fajnie, wrócę do domu, odrobię lekcje i będę miała je z głowy.
rzeczywistość: ostatni piątek ferii. Kurcze, muszę się zabrać za lekcje w końcu, żeby nacieszyć się ostatnim weekendem. 

2. Nauka
oczekiwania: codziennie się trochę pouczę, nawet tego nie odczuję, a wszystkiego się nauczę i dostanę dobre stopnie. W sam raz na nowe półrocze, przydadzą się dobre ocenki! 
rzeczywistość: ups, trochę tego jest, ale spokojnie, dwa dni i wszystko ogarnę. po co mam codziennie się uczyć? są ferie, a one są po to żeby odpoczywać! 





3. Spotkania ze znajomymi
oczekiwania: w końcu będę miała mnóstwo czasu dla znajomych, muszę się z nimi często spotykać.
rzeczywistość: dzisiaj spotkanie? nie ma mowy, moje łóżko mnie dzisiaj potrzebuje. 

4. telewizja
oczekiwania: nie ma mowy abym oglądała telewizję i marnowała ferie na głupie seriale, te ferie spędzę aktywnie i zapamiętam je przez długi czas. 
rzeczywistość: nie ma nic fajnego, ale co mi tam, obejrzę co grają.

5. ćwiczenia
oczekiwania: w ferie zacznę ćwiczyć. Zacznę ćwiczyć, muszę. Akurat przez ferie wejdzie mi to w nawyk, będę miała czas i po powrocie do szkoły nie będzie mi tak ciężko się zabrać do ćwiczeń. 
rzeczywistość: och, zacznę te ćwiczenia jutro. 






Polecam:

Jak to jest u was? Kiedy zaczynacie ferie? :) 


You Might Also Like

51 komentarze

  1. "zacznę ćwiczyć" hahaha dokładnie to samo miałam xD
    ja jeszcze do ferii mam daleko, podoba mi się wygląd bloga :D
    mój blog KONKURS FOTO

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też mam teraz ferie i miały być najlepsze w życiu,. ale zachorowałam i praaawie jestem zdrowa, został jeszcze kaszel i lekki katar, ale mam nadzieję, że drugi tydzień będzie fajny. Miałam robic lekcje, ale nie cche mi sie, miałąm się uczyc, ale wiemy, jak to bywa!
    Udanego odpoczynku!
    lipcowaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia :)

    Kochana kliknęłabyś w linki w najnowszym poście ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też już zaczęłam ferie :). Może poszukasz jakichś motywacyjnych stron, artykułów, bo chyba z tym masz problem ;)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Do what you love - klik!

    OdpowiedzUsuń
  5. Brutalna rzeczywistość XD Doskonale rozumiem, ale niestety moje ferie (podkarpacie) dopiero za miesiąc! Pozdrawiam!

    Zapraszam na mój blog, może coś Cię zainteresuje:
    blonddreamer.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi robienie lekcji w piątek weszło już w nawyk (być może brzmi to smutno, ale dzięki temu przez cały weekend mam luz), ale z tymi ćwiczeniami to jakbym czytała o sobie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. płaszcz i szal są cudowne <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niestety ferii już nie mam, ponieważ pracuję;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam ferie jako ostatnia dopiero
    ale raczej nie bede sie uczyc :D

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Hahah, dokładnie tak jak u ciebie. Myślę, że większość z nas ma takie oczekiwania a w rzeczywistości jest całkiem na przekór. Ja mam jeszcze tydzień do ferii, ale i tak nie odpocznę, gdyż podjęłam się pracy, ale też jakaś odmiana w życiu codziennym a nie monotoniczna szkoła.

    graybody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja niestety jeszcze ferii nie mam, ale wiem, że plany z nauką będę zmuszona zamienić w rzeczywistość :/
    naoffashion-click

    OdpowiedzUsuń
  12. w zupełności zgadzam sie z postem xd ja niestety do ferii jeszcze tydzień ale już odliczam dni bo w szkole nie wytrzymam
    plus fajna zimowa stylizacja

    OdpowiedzUsuń
  13. W tym co napisałaś jest sporo racji, np. jeśli chodzi o naukę to też zawsze sobie planuję, że będę codziennie po trochę się uczyła, jednak potem nie wprowadzam tego w życie. Co do ferii ja swoje zaczynam od 1 lutego, dlatego ja narazie życzę ci, aby twoje były udane :).
    Śliczne zdjęcia ;).


    alastelmach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne zdjęcia ale więcej uśmiechu!
    ja ferie już zaczęłam 5 dni temu
    blog

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ferie zaczynam za tydzień. Zawsze chce zrobić wszystko jak najszybciej żeby potem mieć spokój ale nigdy ni z tego nie wychodzi :P
    http://colorful-and-sweet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. to ja nadal bładze myślami o feriach w szkole. Moje dopiero za 3 tygodnie. Magiczne zdjęcia

    http://magdawiglusz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywistość bywa okrutna
    Pozdrawiam,Madda
    blog ->klik

    OdpowiedzUsuń
  18. Hahaha, świetny post!
    Ja mam ferie dopiero od 15 lutego, więc trochę sobie jeszcze poczekam.. :/


    WEŹ UDZIAŁ W KREOWANIU NASZEJ RZECZYWISTOŚCI
    Blog się podoba? - Zaobserwuj!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cała ja :D Mam tak samo, zapewne jak większość osób.

    natalii-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobrze że u mnie dopiero się zaczną ferie :)
    http://dayeenmynewblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. W takiej sytuacji musisz znaleźć coś pozytywnego :D


    http://mikijiu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja zaczynam ferie za tydzień, jak na tą chwilę jestem chora i w dodatku jestem w 3 klasie, więc to będzie 14 dni nauki i nadrabiania.
    Poza tym spodziewałam się, że czasem wyjdę sobie na śnieg, a jak się okazuje ma być ciepło, na plusie, więc mam nadzieje,że mimo tego troche sniegu sie utrzyma :)

    http://live-telepathically.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja równiez oficjalnie rozpoczęłam ferie i niestety spedze je na ciagłej nauce :/
    Piekne zdjecia ^^
    Zapraszam do mnie!

    Mój blog~KLIK♥

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja ferie zaczełam tydzień temu i mam tak samo jak ty, też miałam uczyć się w te ferie, no ale cóź.. :D
    http://treamicii.blogspot.com/2016/01/ddob-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja ferie mam w lutym, pewnie będzie podobnie, choć może jednak wezmę się w garść. :)
    http://im-dollka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny post i zdj. również. :D
    Zapraszam:
    http://treamicii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Wygladasz bardzo ładnie , super zdjecia ;)
    http://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. pocieszę się, że na studiach czasami się w ogóle nie ma ferii, bo czasami się noga podwinie i jest poprawka :D

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja na ferie muszę jeszcze dość długo czekać :)
    _________
    Pozdrawiam, minimalistkaxo :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Wyglądasz rewelacyjnie. Połączenie szalika wraz z szarą kurtką wygląda wyśmienicie :)
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  31. Mnie w ferie najbardziej potrzebuje łóżko! A raczej ja je potrzebuje :D
    Ja zaczynam ferie 1 lutego, więc jeszcze troszkę :/

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Hahaha ja ferie mam przed sobą i mam nadzieję, że jednak będzie jak oczekuję :)
    Dark Roseberry | Fanpage

    OdpowiedzUsuń
  33. Moje ferie zaczynają się 15 lutego, więc jeszcze sporo czasu! Znając mnie będzie tak jak sobie wymyślę :)
    http://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  34. Haha! Mam podobnie. Ja ferie też już zaczęłam i inaczej je sobie wyobrażałam, a inaczej jest teraz :D Świetny post, obserwuję :)

    greenskycalms.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajna ta rzeczywistość. Z ćwiczeniami mam tak, że jak mam je zrobić to zrobię. Ale gorzej z nauką. Chociaż źle się nie uczę. Mam dobrą średnią, jak dla mnie. Inaczej jest juz z rodzicami :
    wchmurach12.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. piękna chusta!
    zazdroszczę ferii, do moich jeszcze trzy tygodnie :(

    OdpowiedzUsuń
  37. haha super to opisałaś naprawde!!

    http://myylifeastina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Awesome look!

    http://carinazz.blogspot.com.ee/

    OdpowiedzUsuń
  39. W nie których sprawach jesteśmy identyczne hahhahahha!
    Bardzo będzie mi miło jeśli mnie odwiedzisz!
    mela-pl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja właśnie zaczynam drugi tydzień i szkoda, że ferie nie trwają miesiąc, bo na prawdę nie chce mi się wracać do szkoły ;/
    Zapraszam do mnie inspirationbyann.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. brutalne, ale jakże prawdziwe. znam to doskonale z własnej autopsji, w końcu niejedne ferie już w życiu przeżyłam. niestety, dopiero po czasie można uświadomić sobie, jak wiele cennego czasu się zmarnowało a ja, po szkole, nie będę miała już czegoś takiego jak ferie, a upragnione wakacje czyli urlop trwać będą tylko dwa tygodnie.
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Może rzeczywistość przygniata, ale ja mam ostatnia ferię i to jest o wiele gorsze :D

    / chodzmypopoecic.blogspot.com
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  43. ja już mam drugi tydzień ferie i tak jak opisałaś myślałam że będzie tak fajnie tyle czasu na wszystko a ty klops nic się nie chce i tylko kolejny dzień chodzę w pidżamie po domu.Ja już obserwuje i zapraszam do mojego bloga jeżeli się tobie spodoba to zaobserwuj http://slendujula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja już nie mam ferii ani wakacji :( także korzystajcie dopóki możecie :)

    OdpowiedzUsuń
  45. super sytlizacja ;)))
    wspólna obserwacja? :) ja już obserwuję i liczę na rewanżyk :) pozdrawiam :* :):)

    http://pazzz21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  46. a każdym punktem miałam tak sami, serio :) planowałam sobie wiele a nie zrobiłam prawie nic sensownego :P
    ślicznie wyglądasz, stylizacja bardzo kompletna, wszystko z niej mi się podoba :D
    pozdrawiam i zapraszam :)

    stylowana100latka.blogspot.com - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  47. Skąd ja to znam! Cała prawda hahaha :D Ja ferie zaczynam od piątku i już się boje co zrobię, a czego nie. ;)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń