Zaful valentine's day
wtorek, stycznia 23, 2018
Cześć :)
Styczeń już prawie za pasem, a ja nadal czekam za upragnionymi feriami, które niestety mam jako ostatnia więc muszę jeszcze poczekać. Planów na ferie brak, jedyne co bym chciała to jeszcze bardziej nadrobić zaległ
ości, których sobie narobiłam tutaj. Styczeń się kończy, a co za tym idzie, Walentynki się zbliżają wielkimi krokami. Macie jakieś plany? Spędzacie je z drugą połówką czy może z przyjaciółmi? Jeśli chodzi o ten dzień, również nie mam żadnych szczególnych planów, jedyne co wiem, to, że spędzę je z chłopakiem, a reszta wyjdzie spontanicznie i jak to się mówi "w praniu" haha. Zapraszam was do przejrzenia Walentynkowej oferty sklepu Zaful
January is almost at the belt, and I am still waiting for the longed-for winter holidays, which unfortunately I have as last, so I have to wait. There are no plans for the holidays, the only thing I would like to do is to catch up more, which I made here. January ends, and thus Valentine's Day is approaching with great strides. Do you have any plans?
Do you spend it with the other half or maybe with your friends? When
it comes to this day, I also do not have any special plans, all I know
is that I will spend it with my boyfriend, and the rest will come out
spontaneously and as the saying goes "in the wash" haha. I invite you to look through Zaful
discount code:ZAKIRA
18 komentarze
Mi do ferii został ostatni tydzień, z czego baaardzo się cieszę ❤
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
MY BLOG
Drugi płaszczyk przepiękny.
OdpowiedzUsuńPoklikałam, czy mogę na to samo liczyć u mnie? :)
OdpowiedzUsuńJa na walentynki nie mam żadnych planów ;)
MÓJ BLOG-ZAPRASZAM
Wszystkie płaszczyki są genialne. Pasują zarówno do codziennych jak i eleganckich stylizacji ;)
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz od bardzo długiego czasu spędzę Walentynki z moim - już mężem. Teraz mieszkamy razem i już mi nie ucieknie. xD
OdpowiedzUsuńosobiście nie obchodzę walentynek ;) ale są niezwykle inspirujące jeśli chodzi o wpisy na blogu :)
OdpowiedzUsuńładne ciuszki :) płaszczyk 2,3,4 najbardziej mi się podobają :)
Beżowy płaszczyk to cudo, ponadczasowy :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co robię na walentynki, mąż w pracy, więc będzie ciężko. :)
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie pierwszego tygodnia ferii. Nie lubię długich płaszczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Swietne płaszczyki :) Na tej stronie są naprawdę oryginale,fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPłaszcze wyglądają super! Ten w kratkę bym chętnie przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
www.spiked-soul.pl
Elwira Charmuszko
Ja też mam ferie jako ostatnia, ale właściwie się z tego cieszę :)
OdpowiedzUsuńOstatni plaszczyk jest cudowny 😍
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Świetne płaszcze. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Rewelacja <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/01/valentines-day-zakupowemodowe-propozycje.html
Ostatni płaszcze jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńNa walentynki zaproponowałam chłopakowi wyjazd do Krakowa. Spędzimy miło czas i to najważniejsze. 3 płaszczyk z Zaful jest cudowny *.*
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Bezowy plaszcz to moje must have ostatnich tygodni:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL