Chyba nie jestem jedyną osobą, która uważa ,że cyferki nie świadczą o tym, jakim kto jest człowiekiem i "ile ma oleju w głowie" . Co z tego, że masz 18 lat, ale jest ono tylko na papierku? Co z tego , że masz 25 lat, a zachowujesz się jak 15 latek?
Coraz częściej jako dojrzałość określa się wiek 18 lat, a tak naprawdę niektórzy czekają tylko na to, aby móc bez problemu kupować alkohol, papierosy itp.Wiek to tylko liczba. Liczy się dojrzałość emocjonalna.To ona mówi najwięcej o człowieku. To jaki ktoś jest odpowiedzialny, jakie podejmuje decyzje. Nie patrzcie po pozorach, po wieku, bo możecie się przeliczyć. Myślę, że spędzenie trochę czasu z drugą osobą, powie nam od razu całą prawdę o nim.
Pamiętajcie, że wiek nie zawsze odzwierciedla to, jaki kto jest dojrzały.
A wy? Co o tym sądzicie? :)